wtorek, 27 sierpnia 2013

Świątyni w kratę historia pokojowa

Tydzień temu wróciłam z wyprawy na Ziemię Kłodzką. Byłam tam pierwszy raz i przyznać muszę, że to bardzo ciekawy region. Bogaty w turystyczne walory przyrodnicze, z wieloma cennymi zabytkami i burzliwą historią, a co ważniejsze, z trzech stron otoczony terytorium Republiki Czeskiej.

Jadąc z centralnej Polski na Dolny Śląsk w kierunku Wałbrzycha, pominąć nie można jednego z cenniejszych zabytków w naszym kraju. Jest to wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Kościół Pokoju w Świdnicy - w niewielkim malowniczym miasteczkiem, które skrywa prawdziwą perełkę doby baroku. 



















W XVII wieku przez Europę przetoczyła się wojna trzydziestoletnia. Zakończona została zawarciem pokoju westfalskiego w 1648 roku. Był to czas, kiedy panowała "moda" na tolerancję religijną. Dlatego też cesarz z dynastii Habsburgów - zagorzały katolik - zezwolił poddanym sobie protestantom na wzniesienie trzech świątyń: w Świdnicy, w Jaworze oraz w Głogowie. W rzeczywistości była to tolerancja pozorna, władza obawiała się bowiem wznowienia konfliktu, a zgoda na budowę obwarowana została znaczącymi ograniczeniami. Kościoły nie mogły być wybudowane w granicach miasta, nie mogły posiadać wież, a do ich wzniesienia użyte mogły być tylko z nietrwałe materiały. Z tego powodu dolnośląskie Kościoły Pokoju zbudowane zostały z wykorzystaniem konstrukcji ryglowej jedynie z drewna, gliny i słomy. Do czasów obecnych zachowały się dwa z nich, w Jaworze i Świdnicy. Kościół w Głogowie niestety spłonął. Ocalałe świątynie w 2001 roku zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Kościół p.w. Świętej Trójcy w Świdnicy wzniesiony został na planie krzyża greckiego w latach 1656-1657. Wnętrze może pomieścić aż 7,5 tysiąca wiernych, w tym aż 3 tysiące na miejscach siedzących. Taką pojemność gwarantują obszerne empory - zdobione balkony wewnątrz budowli. Wnętrze zachwyca barokowym zdobnictwem. Zadziwiać może fakt, że wszystkie detale zostało wykonane w drewnie. Podziwiać można elementy snycerstwa oraz piękne, kolorowe polichromie. Wzrok przykuwają potężne organy. Niestety podczas swojej wizyty natrafiłam na renowację ołtarza głównego, który z tego powodu został zasłonięty. Wokół kościoła znajduje się zabytkowy cmentarz luterański z efektownymi nagrobkami zamożnych protestantów.

Świątynia udostępniona jest do zwiedzania, podczas którego turystom towarzyszy historia niezwykłego kościoła subtelnie płynąca z głośników.





2 komentarze:

  1. Ten kościół wygląda pięknie, szczególnie wnętrze. Muszę tam pojechać i zobaczyć na własne oczęta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. POLECAM! Robi ogromne wrażenie. Czekam na relację ze zwiedzania :)

    OdpowiedzUsuń