wtorek, 27 sierpnia 2013

Jeleń, Konewka, bunkry i pociągi



Jestem z łódzkiego. Powszechnie wiadomo, że nie jest to region wyjątkowo atrakcyjny turystycznie. Położenie w centralnej Polsce powoduje, że nie znajdzie się tutaj ani morza, ani gór, a wszelkie jeziora są zbiornikami sztucznymi. Ale czy na pewno nie ma tu nic interesującego?

Podczas ostatniej wyprawy rowerowej trafiłam do Spalskiego Parku Krajobrazowego. Rozległe lasy i świetnie wytyczone szlaki rowerowe - tym pochwalić może się ta cześć województwa łódzkiego. Ale to nie lasy przykuły moją największą uwagę, a tajemnice ukryte wśród nich.


Mowa tu o ogromnych bunkrach zbudowanych w czasie II wojny światowej przez wojska hitlerowskie. Znajdują się one w Jeleniu i Konewce - dwóch niewielkich miejscowościach położonych niedaleko Spały. Zadaniem bunkrów miała być ochrona niemieckich pociągów sztabowych, które to w całości mogły pomieścić się w omawianych schronach. Ich budowa była następstwem utworzenia w Spale w 1939 roku niemieckiego Dowództwa Wojskowego na Wschodzie (Ober-Ost). Hitler, w obawie przed wybuchem konfliktu z Rosją, postanowił umocnić centra dowodzenia swoich wojsk. W plan ten wpisana została Spała, gdzie znaleźć się miało dowództwo Grupy Armii Środek. Decyzja o budowie bunkrów w Konewce i Jeleniu zapadła w 1940 roku i otrzymała kryptonim "Anlage Mitte". Schrony oraz niezbędna infrastruktura (m.in. zaplecze techniczne, studnie, hydrofornie, zbiorniki wodne, agregaty prądotwórcze itp.) zostały oddane do użytku już w 1941 roku.



Bunkry zbudowane zostały z żelbetu. Oba schrony mają przekrój ostrołuku, składają się z głównego korytarza, do którego wjeżdżać miały pociągi oraz korytarzy przyległych, przeznaczonych dla obsługi bunkrów. W czasie wojny schrony wyposażone były również w pancerne drzwi. Ich konstrukcja i rozmiary do dziś robią ogromne wrażenie. Krótszy ze schronów - w Jeleniu - ma długość 335 metrów i kształt łuku, natomiast dłuższy - w Konewce - ma 380 metrów długości i jest prosty.


Bunkry, choć przeznaczone dla hitlerowskich pociągów sztabowych, nigdy im nie posłużyły. W 1944 roku przeznaczone zostały na magazyny broni i sprzętu militarnego. Ten stan nie trwał zbyt długo. Rok później, w obawie przez zbliżającą się armią radziecką, niemieckie wojska opuściły schrony, wcześniej je zaminowując. Po wojnie bomby i miny usunięto, a w pozyskanych w ten sposób przestrzeniach zorganizowano magazyny "Centrali Rybnej"...


Schron w Jeleniu jest ogólnodostępny. Można go zwiedzać bezpłatnie, ale warto pamiętać o zabraniu latarki. W bunkrze w Konewce mieści się płatna trasa turystyczna wraz z ekspozycją militariów. Na miejscu zapoznać się można nie tylko z budową schronu, ale również z historią wojennego umacniania terenów wokół Tomaszowa Mazowieckiego. 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz