czwartek, 15 sierpnia 2013

Jak dałam się ponieść magii Internetu...


Postanowiłam założyć bloga. Zauważyłam, że to dość modny trend w ostatnim czasie. Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego tak wiele osób chce pisać i publikować w Internecie. Nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, jest wiele możliwości. Doszłam do wniosku, że coś w tym jednak musi być. Daję się więc porwać modzie i zaczynam publicznie snuć swoje opowieści.

Opisywać będę napotykane podczas podróży moje prywatne PUNKTY STYKU, czyli nowe miejsca, nowych ludzi, nowe wrażenia. Wszystko to, co budzić będzie moje emocje. A że podróżnik ze mnie dość niezdecydowany, opowieści będą z podróży bliższych i dalszych, czasem z tych odbywanych jedynie palcem po mapie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz