sobota, 22 lutego 2014

"Białe szaleństwo" 600 metrów pod ziemią

Choć najstarszą kopalnią soli w Polsce jest ta zlokalizowana w Bochni, a najbardziej znaną ta w Wieliczce, to jednak największą i czynną do dziś jest kopalnia soli w Kłodawie. Kłodawa to miasto w województwie wielkopolskim, niedaloko granicy z województwem łódzkim. 

Przypuszczenia o istnieniu w tym miejscu pokładów soli potwierdziły badania profesora Edwarda Janczewskiego przeprowadzone w latach 1937-1939. Dowiodły one, że w okolicach Kłodawy znajdują się dwa wysady solne. Pierwszy o długości aż 26 kilometrów i gubości dochodzącej do 2 kilometrów. Drugi - mniejszy - o długośi 5 kilometrów i szerokości 1 kilometra. Decyzję o budowie kopalni podjęto w 1949 roku, a w latach 1950-1954 wybudowano dwa szyby górnicze - szyb Michał i szyb Barbara. W późniejszym czasie, cztery kilometry dalej, wydrążono szyb wentylacyjny o nazwie Chrobry. Wydobycie soli rozpoczęto w 1956 roku. Przez pierwsze dziesięć lat, do momentu uruchomienia trakcji elektrycznej, w kopalni pracowało aż czterdzieści koni, w tym m.in. Kuba - koń, który potrafił liczyć. 

Kopalnia soli w Kłodawie funkcjonuje na zasadzie komorowego systemu eksploatacji, tzn. sól wydobywana jest w taki sposób, że pod ziemią powstają ogromne przestrzenie przedziolone grubymi półkami i filarami międzykomorowymi. Całość w przekroju przypomina ogromny wieżowiec. Prace wydobywcze początkowo odbywały się na głębokości 450 oraz 600 metrów. Obecnie sól wydobywa się już z poziomu 750 metrów, gdzie znajdują się zasoby gwarantujące funkcjonowanie kopalni przez kolejne dziesiątki lat. Łączna długość podziemnych korytarzy i komór to aż 350 kilometrów.

Z kopalni w Kłodawie pochodzi większość soli używanej w Polsce. Pozyskuje się tu m.in. białą sól kamienną, sól szarą (tzw. sól drogową), sól magnezowo-potasową, a także, najbardziej widowiskową, ale i najmłodszą, sól różową, która swą barwę zawdzięcza znajdującym się w niej związkom żelaza.

W 2007 roku najstarsza część kopalni wpisana została do rejestru zabytków. Wytyczono tu ścieżkę turystyczną. Kopalnię zwiedza się przez około 2,5 godziny, oczywiście wraz z przewodnikiem. Koniecznością jest noszenie przez wszystkich żółtych kasków ochornnych. Pamietać należy, że kopalnia w Kłodawie jest nadal czynnym zakładem wydobywczym. Jedną z największych atrakcji podczas zwiedzania jest zjazd windą w szybie górniczym. Trwa on około 100 sekund. W tym czasie zjeżdża się 600 metrów w głąb ziemi. Prędkość zjazdu to 6 m/s, co gwarantuje wrażenia podobne do tych podczas startu lub lądowania samolotu - trzeba przygotować się na nagłą zmianę ciśnienia i zatkane uszy. Na dole jest zaskakująco ciepło - w kopalnianych korytarzach panuje temperatura około 25 stopni Celsujsza. 

Ciekawostką jest fakt, że w 2007 roku w kopalni w Kłodawie pobito rekord Guinessa, oragnizując koncert muzyczny na głębokości 600 metrów pod ziemią. Jak dotąd był to najniżej na świecie zagrany koncert muzyczny.







piątek, 21 lutego 2014

W uniejowskim zespole zamkowo-parkowym

Na lewym brzegu Warty, na niewielkim sztucznym wzniesieniu, wśród potężnych drzew i romantycznych spacerowych alejek wznosi się intrygujący uniejowski zamek. 


Zamek wybudowany został w latach 60. XIV wieku w stylu gotyckim. Budowę zainicjował ówczesny arcybiskup gnieźnieński Jarosław Bogoria Skotnicki - współpracownik króla Kazimierza Wielkiego. Bryła powstała na planie prostokąta o wymiarach 25 na 28 metrów na miejscu dawnej drewnianej budowli zniszczonej przez Krzyżaków w 1331 roku. Zaopatrzona została w potężną 30-metrową okrągłą basztę oraz cztery kwadratowe wieże na każdym narożniku. Połączono je skrzydłami mieszkalnymi. W swojej historii zamek był wielokrotnie niszczony przez wojny i pożary. Za każdym razem odbudowywano go dodając do pierwotnego wyglądu elementy charakterystyczne dla danej epoki architektownicznej.


W XIX wieku zamek trafił w ręce rodziny Tollów z Estonii. Aleksander Toll w 1848 roku dokonał ostatecznej przebudowy. W tym czasie zamek nabrał cech klasycystycznych, których doskonałym przykładem jest lewy szczyt budowli.























Zamek w Uniejowie jest jednym z nacenniejszych zabytków województwa łódzkiego. Jest interesującym przykładem budowli charakteryzującej się narastaniem stylów w architekturze.

Obecnie w zamku znajduje się hotel, restauracja oraz nocny klub... Do zwiedzania udostępniono jedną komnatę z wyposażeniem, a także basztę z punktem widokowym.